15-lecie Tokio Hotel w Progresji

 

W kwietniu 2019 roku Tokio Hotel obchodzi 15-lecie występów na scenie. Z tego powodu rusza w trasę z zupełnie nowym konceptem przedstawienia, który będzie hołdem dla ich fanów na całym świecie. Odzwierciedlający ich fascynującą karierę program będzie zawierał sporo niespodzianek, szczególnie dla tych, którzy są z zespołem od dłuższego czasu. W 2019 roku światło dzienne ujrzy także nowy albumu zespołu.

 

Muzyka Tokio Hotel wciąż ewoluuje, a zespół szuka nowych ścieżek artystycznego rozwoju. Wydanie szóstego albumu studyjnego podkreślać będzie unikalność zespołu. Krążek będzie obrazował osobistą muzyczną podróż grupy, a znajdzie się na nim też wiele hitów. Wraz z fanami zespół wróci sentymentalnie do najlepszych utworów, począwszy od tych debiutanckich z 2005 roku, a skończywszy na najnowszym materiale.

 

Nigdy nie porzucając przyjętych przez siebie zasad bardzo osobistego pisania piosenek i otwartości na nowe dźwięki, Bill, Tom, Gustav i Georg nie wybrali prostej drogi rozwoju kariery. Zamiast tego ich muzyczna ścieżka jest bezprecedensowa. Nie tylko w muzyce, ale i na płaszczyźnie wizualnej, Tokio Hotel ma odwagę przekraczać granice i być zespołem wyjątkowym na scenie. Kwartet stał się znany na całym świecie ze względu na niezwykłą produkcję koncertów i ich wizualną oprawę. Twórczą siłą napędową zespołu pozostaje Bill, odpowiadający za wybór efektownych kostiumów oraz odważnych i zapierających dech w piersi koncepcji scenicznych.

 

Ścieżka ich kariery jest dość nietypowa: pochodzący z niewielkiego miasteczka, Bill, Tom, Gustav i Georg, postanowili zostać międzynarodowym fenomenem muzycznym pod nazwą Tokio Hotel. Przez lata kariery otrzymali ponad 110 nagród muzycznych na całym świecie, a wśród nich: US MTV VMA Moonman, pięć Europejskich Nagród Muzycznych, cztery MTV Latin Music, a także MTV Japan Music Award. Tokio Hotel sprzedało ponad 10 milionów płyt na całym świecie, a w aż 68 krajach doczekało się platynowej płyty. Na swoim koncie mają też głośny koncert pod paryską wieżą Eiffla, na którym zebrało się pół miliona fanów.